HAUL ZAKUPOWY

Na moim blogu nigdy nie było porządnego haulu i też tak naprawdę od 2 lat nie tworzyłam tego typu postów, ponieważ uznałam, że nie będzie w...

Na moim blogu nigdy nie było porządnego haulu i też tak naprawdę od 2 lat nie tworzyłam tego typu postów, ponieważ uznałam, że nie będzie was to interesowało co kupiłam, ale w końcu pomyślałam, że zrobię taki wpis i jeśli nie będzie was to interesowało to możecie po prostu nie czytać tego.
A jeszcze pewnie jak mogliście zauważyć zmienił się wygląd bloga i także nazwa z "life-ola" zmieniłam na "life-aless" już od dłuższego czasu dręczyła mnie ta nazwa, wiedziałam, że trzeba ją zmienić, ponieważ od 3 lat ona istnieje. Jednak z nowej też nie jestem w 100% zadowolona. Nie przedłużając zapraszam na haul.

Bransoletki dorwałam w stradivariusie kusiły mnie przez parę miesięcy i w końcu uznałam, że raz się żyje i jestem bardzo zadowolona z zakupu. Są delikatne, śliczne i do wszystkiego pasują.



Woski z YANKE CANDE też przez bardzo długi czas mnie kusiły i w końcu poszłam do sklepu i je kupiłam. Stałam tam z koleżanką bardzo długo, ponieważ nie mogłyśmy się zdecydować które wybrać, wąchałyśmy wszystkie zapachy kilka razy i w końcu wybrałyśmy te dwa. Zapachy są po prostu nie do opisania.







Podkład, korektor oraz tusz do rzęs już je stosowałam i zdecydowanie są to moi ulubieńcy którzy ratują mnie każdego ranka.





Spodnie z pull&bear, a sweterek z h&m. Uwielbiam spodnie z tego sklepu mam już takie czarne i są na mnie idealne, zawsze miałam problem ze znalezieniem jakichkolwiek spodni, ponieważ np. w biodrach było idealnie jednak na dole były za szerokie lub na odwrót. A sweterek jest bardzo miły w dotyku, naprawdę aż chce się w nim chodzić.








Świeczka która jest u mnie w pokoju hitem, jest naprawdę świetna, a po wypaleniu słoik na pewno się przyda. Niestety jest ona bezzapachowa, ale swoim wyglądem poprawia wszystko.



Cudowny zapach i wygląd. Uwielbiam świeczki z BBW pokój pachnie po nich kilka tygodni. Mimo naprawdę wysokiej ceny to można sobie raz w roku lub na dwa lata zafundować taką świeczkę, ponieważ moim zdaniem jest naprawdę warto, a starcza na bardzo długo.







Koszula jest ze stradivariusa którą zdobyłam na przecenach. Bardzo spodobała mi się kolorystyka, ponieważ jest ona ciemna, a także rzadko spotykana wśród innych. Czarne spodnie, koszula w ciemnych kolorach do tego jakieś dodatki to coś co najbardziej lubię.








ZOBACZ RÓWNIEŻ

14 komentarze

  1. Piękna biżuteria, a jeśli chodzi o te woski nie umiem się zebrać do ich kupna :)

    Pozdrawiam,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nigdy nie mogłam się zabrać do kupna ich :)

      Usuń
  2. śliczne zdjęcia :D
    Totalnie w moim stylu :D

    http://talli-blog.blogspot.com/2016/02/jeans-ootd.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżuteria jest przepiękna sama na nią polowałam, lecz w końcu się nie zdecydowałam. Sweterek wygląda na milusi i cieplutki a koszula ma cudowny kolor !
    Ja za świeczkami średnio przepadam a jak już to najlepiej bezzapachowe bądź jakieś mało słodkie. Lecz mojej koleżance kupiłam YANKE CAND i była z nich bardzo zadowolona zwłaszcza z zapachu.
    *Bykocur~klik*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem zadowolona, bo są bardzo intensywne, a zapachy powalają:)

      Usuń
  4. Prześliczna koszula :)
    http://kosmetycznaaska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. strasznie fajne zdjęcia :) też ostatnio wstawiłam zakupy :) sweterek mega

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham świeczki zapachowe *,* Ładne zdjęcia ;)
    http://ibaginska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominowałam Cię do LBA :)

    Wszystkie ważne informacje znajdziesz na moim blogu:
    grixv.blogspot.com ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne zdjęcia! Woski są najlepsze :)
    Pozdrawiam,
    http://mademoisellepaulline.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń